Mińsk jest stolicą Białorusi. Często bywa przez turystów po prostu ignorowany, nazywa się go „skansenem komunizmu”, ale tak naprawdę to tylko stereotyp, który sprawia, że niechętnie wybieramy to miasto jako miejsce spędzenia wolnego czasu. W rzeczywistości Mińsk to nie tylko sporo cennych zabytków, ale też bary sushi, czy pięciogwiazdkowe hotele. Wszystkich niedowiarków zapraszamy do skorzystania z usług linii lotniczych oferujących tanie loty do Mińska i przekonania się, że nie można nigdy zbyt ufnie podchodzić do opinii innych i lepiej samemu zwiedzić dane miejsce i wyrobić sobie opinię na jego temat.

Na pewno będąc w tym mieście warto pokierować swoje kroki do Kościoła św. Szymona i św. Heleny. Jest to tzw. Czerwony Kościół z uwagi na czerwoną cegłę, z której został zbudowany. Cegła ta była sprowadzana z Częstochowy. Świątynia wraz ze swoją 50 metrową wieżą jest wizytówką Mińska. Interesującym obiektem jest Biblioteka Narodowa, która została otwarta w 2005 roku. Jest ona monumentalna. Miała być chlubą miasta, jej budowa kosztowała ok. 80 mln. euro. Elewacja przypomina ogromny diament. Wiele osób uważa, że wysokie koszty wcale nie wpłynęły na urok budowli i że nie ma w niej nic zachwycającego. To chyba jednak spora przesada, wygląd budynku jest niespotykany i naprawdę ciekawy. Poza tym można wjechać windą na ostatnie piętro i zobaczyć panoramę miasta. Na wysokości 72 metrów mieści się kawiarnia serwująca nie tylko pyszną kawę, ale także piękne widoki. Biblioteka posiada wspaniałe oświetlenie, pokryta jest panelami LED. Niesamowicie wygląda po zachodzie słońca, przybiera wtedy kształt dyskotekowej, błyszczącej, potężnej kuli. Obowiązkowo należy też udać się do Białoruskiego Muzeum Narodowego Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, które stanowi jedno z tych miejsc, które ukazują II wojnę światową. Na rzece Świsłocz natomiast położona jest Wyspa Łez, dedykowana poległym żołnierzom.

Szczególnym zabytkiem jest Katedra Ducha Świętego. Powstała w 1642 roku i doznając jedynie małych uszkodzeń przetrwała dziejowe burze. Przybywających do Mińska wita tzw. plac trzech dworców. Nazywany jest tak z uwagi na swoje położenie. Mieści się przy nim Centralny Dworzec Autobusowy i dwa dworce kolejowe. Dominującym punktem na placu są tzw. wieże miejskie, które wraz z zespołem budynków mieszkalnych będących w sąsiedztwie tworzą reprezentacyjny wjazd do miasta nazywany „wrotami miasta”. Oprócz tego jest tam największy w kraju zegar o średnicy ponad 3,5 metra. Stanowił on wojenne trofeum. Kolejnym wartym uwagi placem w mieście jest Plac Niepodległości. Mieści się na nim m.in. budynek Sejmu, Uniwersytet Państwowy, jeden z najlepszych hoteli na Białorusi i pomnik Lenina. Nie można więc ominąć tego miejsca. Wszyscy, którzy chcieliby poczuć klimat starego, przedwojennego miasta powinni wybrać się na przedmieścia Troickie, których ogromną dekoracją są małe kamienice, czy wąskie uliczki. Jest to takie miejsce, w którym można ukryć się przed potęgą miasta. Zwiedzanie powinno obejmować zarówno stare centrum, jak i budowle, które pochodzą z ostatnich kilkudziesięciu lat. Wtedy będzie można powiedzieć, że wycieczka była „kompletna”. Samolot do Mińska zabrać nas może w niezwykłą podróż, pełną pozytywnych wrażeń, która jednocześnie pomoże nam pozbyć się krzywdzących to miasto stereotypów.

Białoruska stolica to miejsce, w którym stare tradycje konkurują z tym, co nowoczesne. Kraj usłany jest drewnianymi, kolorowymi domkami, ogromnymi świątyniami oraz zamkami. Jest też cudna przyroda, przyjaźni ludzie i pyszny chleb. Chyba warto skusić się na podróż?